Krawędź

Amano

Od jakiegoś czasu krąży pomysł na organizowanie sesji z widownią. Czyli nasza duża grupa 3-osobowa gra sobie, a ludzie ogólnie zainteresowani graniem z nami, przygląją się. Jakie macie zdanie na ten temat?

Moje jest następujące, o ile miałbym taką sesję prowadzić. Nie wyobrażam sobie więcej niż jednego gościa na sesji. Uważam, że większa ich ilość będzie powodować tylko niepotrzebny zamęt. Wydaje mi się, że od samej obserwacji niewiele można się nauczyć, dlatego proponuję następujący projekt. Sesja dla 'nowych', zagramy w jakiś prosty system (jeden z projektu RPG w 48 godzin, albo np. w Oko Yrrhedesa, albo zupełnie bez zasad), gra jednostrzałowa, czyli sesja z początkiem i końcem. Na bierząco podczas gry będziemy się uczyć grania w RPG. To tak w ramach przekonania chętnych graczy do zabawy. Co wy na to?

No, a jeżeli ktoś ma ochotę na prowadzenie dla widowni (NIestrawny albo Minatsu, bo chwilowo innych misiów brak) to proszę bardzo, chętnie zagram jedną z moich zbuntowanych postaci Razz

Minatsu

Ave!

Wiesz dobrze, że moje zdanie brzmi nie.
Ja nie będę prowadzić jak jakiś szowmen w cyrku dla bandy leni Razz

Powiedziałem, że są garcze do Wampa. A może już byli.. whatever.
Chcą grać? Niech grają i nie jęczą, żę nie więdzą o co biega, jak się gra etc. My też nie wiedzieliśmy i nie było nikogo, kto mógłby nam poradzić, nie mówiąc o graniu z nami.

Na głęboką wodę, jak się potopią- trudno.
Mam dość ludzi jak pewna dwójka osób.

MC?

Kira

z tego co wiem, Mistrz mógłby się zgodzić... wiem, że gra jest dla Was czymś teraz już naturalnym, a większość osób wie o co w tym chodzi... ja jednak, mimo tłumaczeń Niestrawnego i Sefiaczka nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić i koniec... tak, może jestem ograniczona... Dlatego m.in. bardzo mi zależy na takiej sesji... Nie chcę brać czynnego udziału w czymś, czego nie znam, nie rozumiem i boję sie, że zrobię z siebie ogólne pośmiewisko... Chciałabym grać, zobaczyć jak to jest "w tym 2gim świecie", ale potrzeba mi tyćkę wiedzy i jakiegoś obycia z samą formułą, które moge zdobyć właśnie podczas takiej sesji...

Serafina

Popieram zdanie Kiry. Kirciu, mimo moich tłumaczeń? Uwierz, ja z sesją mam wspólnego tylko tyle, że posiadam podręczniki do D&D i próbowałam kiedyś tam wypełnić sobie kartę postaci Razz

Poza tym jestem kompletnie zielona w tym temacie. Może nie jestem zwolenniczką sesji na widzów (jak bym miała takową kiedyś prowadzić, to chyba by mnie krew zalała - nienawidzę jak ktoś mi się lumpi jak coś robię Razz

), ale prosta sesja z nauką byłaby dobrym rozwiązaniem, szczególnie dla taki osób jak ja i Kira.

Rzucać na głęboką wodę, to mogą tylko ci, którzy świetnie pływają, lub są szaleńcami Wink

A ja, tak jak Kira, nie znoszę wychodzić na idiotkę.

MC Niestrawny

Jestem szaleńcem Boga...
Sesja z widownią? Ten pomysł przeszedł mi przez myśl, ale skoro większość Upiornych Władców jest przeciwna to chyba zostałem przegłosowany;
Chociaż, sprawa dosyć trudna, bo:
1. Widownia mogłaby peszyc MG [Gracze zawsze lepiej zniosą takie obciążenie]
2. Widownia bierna z czasem zaczęłaby się nudzić i nie wiem czy by przez to nie zniechęciła się do sessynów
3. Ostatnia sesja w wampira trwała 5-6 h bez przerwy więc nie wiem, czy niegrający odlezyn by nie dostali [patrz. [pkt.2]

Sesja dla zielonych, to też dobry pomysł - ale spójrzcie na ich podejście. Jak dla mnie nie ma się czego bać, no ale to już jest kwestia "szaleństwa".
Amano, ale jak już by się dało je przekonać do próbnej to po co w jakiś prosty system, przecież gramy w same proste - od razu Wampir albo 7me, Neuro...jak nie do morza wrzucać to chociaż do basenu Razz

Acha, jeśli by miała być pokazówka to;
Aleja 236, składka gdzieś po 15 zł, na piwsko i kiełbachę, no i namiot by się przydał Razz

Ale to trzeba ew dogadać, po sesji zrobimy spotkanie z "obserwatorami" żeby się dowiedzieć czego konkretnie chcą[/img]

Kira

...powinieneś wiedzieć, że jestem wytrwała... nie usnęłabym... Sad

Amano

Jak dla mnie próbna gra może być np, w 7th Sea, ale trzeba przemielić jeden pokaźny podręcznik a to wymaga czasu. Sesja musiałaby odciąć się od lini fabularnej, z którą mamy aktualnie do czynienia. Czyli innymi słowy sporo pracy jak na jeden raz, ale jeżeli wszyscy wykażą zainteresowanie to czemu nie.

Może być też DnD Warcraft, tylko o ile mi wiadomo tylko ja miałem styczność z tym podręcznikiem (wersja angielska, pdf). Może być wampir, albo neuroshima, ale to nie moja działka. Od bidy może być DnD, ale wolę nie prowadzić tego systemu. Mógłby być również Ninja Burger.

MC Niestrawny

Jeśli byłby to Wampir to mogę zaserwować sesję, którą Wam pierwszy raz zaprezentowałem

Kira

hm, fajnie się słucha o czymś, o czym nie ma się pojęcia...

MC Niestrawny

Amano

Dungeons & Dragons (DnD) - dowolne uniwersum fantastyczne, z krasnoludami, elfami i innymi robaczkami. Znane gry komputerowe w tej konwencji Baldurs Gate, Icewind Dale, Neverwinter Nights, Grayhawk, Pool of Radiance.

DnD Warcraft - setting do Dungeonów, wszystko co niezbędne by bawić się w DND w świecie Warcrafta.

Wampir: Maskarada (Wamp, Wampir) - gra w świecie mroku, stylistyka tzw. gotyckopunkowa, opowieści o dzieciach nocy czyli wampirach, o świecie zdrad, intryg i knowań oraz mroczenej stronie miast (w naszym przypadku Piotrkowa).

7th Sea (7me, Siódme Morze) - alternatywna wizja świata, ogromne podobieństwo do XVI wiecznej Europy. Kraj ogarnięty wojnamy, intrygami politycznymi, inkwizycją i magią. Możesz się tu wcielić w muszkietera, czarnoksiężnika, arystokratę, tajemniczą stregę, pirata i w co tylko zechcesz. Tytuły najbardziej odzwierciedlające klimat 7mego to Zorro, Trzech Muszkieterów etc. etc.

Ninja Burger - co by było gdyby ninja donosili żarcie z fast foodów? NInja BUrger! NB to gra o sieci restauracji zajmującej się szybką dostawą burgerów. Dla każdego ninja najważniejsze jest dostarczenie paczki na czas choćby na koniec świata nawet za cenę życia. System humorystyczny, w który nie przyszło nam jeszcze grać (podręcznik po angielsku, sytetyczny podręcznik po polsku). Chcesz poczuć klimat zajrzyj do McDonalds Razz

Neuroshima - klimaty postapokaliptyczne, ziemia po klęsce nuklearnej. Ludzie walczą miedzy sobą o przetrwanie. Akcja to czy się na ziemiach ameryki północnej. Neuroshima opowiada o rdzy, stali i chromie. O piachu, skurwielach i drogich barach. O twardych facetach, mocnych kobietach i ich niezawodnych karabinach. I o gamblach... tak zdecydowanie o gablach, bez gambli znaczysz tyle co karaluch spuszczany w sedesie. Klimat: Mad Max, Fallout

MC Niestrawny

A taki wyga jak ja też będzie mógł się pobawić? A może sesja na dwóch mistrzów? trzech? - to by było szaleństwo ciężkie do wyleczenia wręcz ;P

Serafina

Ja bym chętnie w Wampira zagrała, jako w pierwszy system. Już od dawna mam na niego chrapkę. MC, miałeś mi podręcznik pożyczyć Razz

MC Niestrawny

Dostaniesz, przypomnij się jakoś jak będę w domu już.
Tutaj ukażą się zagadnienia dotyczące otwartej sesji.
Pierwsza sprawa - minimalne spożycie alkoholu, żeby nie było zbyt dużej śmiechawy.

Minatsu

Jak sami możecie zauważyć, piszecie o graniu, a nie obserwowaniu... więc po co ten temat?